Wykonałem dodatkowe słupki stalowe na pokładzie, przy burcie, na wysokości masztu i naciągnąłem reling od kosza dziobowego do rufowego.

 

 

Na pawęży założyłem składaną drabinkę i zamontowałem pantograf do silnika. Silnik co prawda nie jest potrzebny docelowo na Atlantyk, ale przydatny w zwykłym podróżowaniu od portu do portu.

 





Komentarze

Popularne posty z tego bloga