Łódkę przerejestrowałem w PZŻ i nadałem jej nowe imię – Hopsanka. Pomalowałem cały kadłub od linii wodnej na biało i wykonałem znak graficzny na obie burty.
Hopsanka to imię klaczy. Mojego najlepszego konia w całej karierze sportowej, w latach dziewięćdziesiątych. Zdobyłem na niej kilka medali i pomyślałem, że ta łódka powinna nosić jej imię.
Komentarze
Prześlij komentarz